Pieniny
Pieniny są pasmem górskim w łańcuchu Karpat,
położone w południowej Polsce i północnej Słowacji, stanowiące najwyższą część
długiego, porozdzielanego pasma skałek wapiennych. W Pieninach
najwyższym szczytem są Trzy Korony.
Moim zdaniem, ta nazwa pochodzi od ich wyglądu. Dlaczego tak myślę? Ponieważ
jeśli się popatrzy na nie z dołu, widać trzy skały, które wyglądają ja trzy
korony. Na jednej z ,,koron” znajduje się taras widokowy.
Spływ Dunajcem
Co to jest spływ
Dunajcem? O co w nim chodzi? Otóż spływ Dunajcem to płynięcie
łodzią, którą pchają tacy panowie. Oni również opowiadają historie i nawet
czasem żarty np.:,,...Zwiało ze szlaku przewodnika...” oczywiście nie chodzi o
człowieka tylko o mapę. Dlatego lepiej wybrać polski spływ, chyba, że ktoś z was zna idealnie inny
język. A o co w nim chodzi? O zabawę, oraz o historie związane z Trzema
Koronami lub z Niedzicą.
Wstęp dużo tłumaczy, w Niedzicy jest zamek. A o nim wiele krąży legend...
Brunhilda
i Bolesław, bo o nich mowa, rezydowali na zamku w Niedzicy i zatruwali życie
innym mieszkańcom swoimi nieprzerwanymi wprost sporami. Aby ich nieco oddzielić od reszty zamkowych rezydentów zostali przeniesieni do wieży.
Niestety wtedy ich kłótnie przybrały na sile, aż jednego dnia zdenerwowany Bolesław
wypchnął swą małżonkę przez okno, a ona wpadła do studni i tam utonęła. Dopiero
po chwili Bolesław zrozumiał swój okropny czyn i popadł w prawdziwą rozpacz.
Całe dnie spędzał nad studnią błagając swoją żonę o wybaczenie. I tak, pewnego
dnia, gdy kolejny raz powtarzał „Przebacz mi Brunhildo”, studnia odpowiedziała
„Przebaczam ci Bolesławie Łysy”. Warto dodać, że mężczyzna znany był ze swych
pięknych, bujnych włosów, stąd początkowo nie zrozumiał sensu usłyszanych słów.
Dopiero rano okazało się, że po jego pięknej fryzurze nie ma śladu, gdyż na
głowie nie pozostał mu ani jeden włos. Legenda dalej głosi, że jeśli jakiś
mężczyzna wypowie przy niedzickiej studni imię ukochanej kobiety, a ma coś na
sumieniu, to następnego dnia obudzi się...łysy.
Na zamku w Niedzicy nie tylko można usłyszeć
szeptanie Brunhildy z zamkowej studni, lecz także spotkać jej ducha zwanego
Białą Damą. Przed nią zresztą ostrzega znak drogowy przed wejściem do zamku
„Uwaga Duchy” lub jak kto woli „uwaga, tutaj straszy”.
Co jakiś czas kobietę w zwiewnych, białych szatach można spotkać przechadzającą się po murach lub dziedzińcu zamkowym.
Warto również dodać, że w Niedzicy funkcjonuje hotel, a jego główną atrakcją jest możliwość zobaczenia w nocy Białej Damy ;)
Co jakiś czas kobietę w zwiewnych, białych szatach można spotkać przechadzającą się po murach lub dziedzińcu zamkowym.
Warto również dodać, że w Niedzicy funkcjonuje hotel, a jego główną atrakcją jest możliwość zobaczenia w nocy Białej Damy ;)
Niedzica
to jednak nie tylko duchy, lecz również historia Janosika. Kolejna z legend
głosi, że był on więziony w lochach zamku. Obecnie, zwiedzając Niedzicę można
zobaczyć otwór po haku, którym przykuty był Janosik. Podobno tęsknota za
wolnością, górami oraz jego ukochaną kobietą i swoimi rozbójnikami dała mu
nadnaturalną moc dzięki czemu rozerwał ten łańcuch, którym był spętany i wtedy mógł uciec
z Niedzicy.

fajny opis :-)
OdpowiedzUsuńMasz rację. Fajny opis, i przydatne informacje. legendy są bardzo ciekawe!!!Mam nadzieję, że powstanie kolejna część przewodniczka!!! :-D
UsuńSuper blog, bo uwielbiam poznawać legendy zamków, i miast!
OdpowiedzUsuń